28 lipca 2013

Let's let yesterday go.

Skończyłam właśnie oglądać Chucka. Przefantastyczny serial. Tak po cichu mogę nawet rzec, że dorównuje Przyjaciołom, a to już naprawdę duże uznanie z mojej strony. Jeżeli chcecie obejrzeć jakiś serial, to powinniście właśnie ten. I koniec jest świetny, bo nie ma powiedzianego ostatniego słowa, ale każdy może się domyśleć, jak to się potoczyło.

A wczoraj... Wczoraj zrobiłam muffinki jogurtowe. Miałam zrobić ich zdjęcie i pokazać Wam, ale zapomniałam. Pierwszy raz jadłam je u siostry, a przepis możecie znaleźć tutaj, jeśli któraś z Was lubi posiedzieć w kuchni (nie tylko ze względu na obżeranie się :p). Robi się je bardzo szybko i łatwo, a efekt jest nie do opisania. Można jeść, i jeść, i jeść.

U Was też jest tak gorąco? Jutro jadę polenić się nad wodą. Korci mnie, żeby zostać w domu, ale wiem, że jak nie ruszę się z niego, to będę siedziała przed laptopem, więc już wolę pojechać tam i pograć w coś lub poczytać lekturę, bo zostało mi na nią mało czasu...

Takie wyjazdy na staż ze studiów to niezła sprawa. Jak tylko będę miała okazję, muszę postarać się o dostanie na takie coś. Może nawet zakręciłabym się wokół Australii i w końcu do niej trafiła? Tak mnie wzięło na planowanie i stwierdziłam dzisiaj, że zacznę odkładać kasę, to może kiedyś uda mi się pojechać na wyprawę z Tomalikiem po Australii (organizuje takie co roku na przełomie września i października), ale to odległe i jak na razie b a r d z o nieosiągalne plany...


15 komentarzy:

  1. U mnie równie gorąco. Ogólnie lubię ciepło, no ale ponad stopni to już chyba przesada. I tak ten serial jest świetny. Ten humor momentami jest tak głupi, że aż się nie można nie śmiać. I tak, chyba dorównuje przyjaciołom ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah no dokładnie, niektóre żarty są tak mega głupie, ale tym bardziej śmieszą :D

      Usuń
  2. Muffinki jogurtowe... pychota, uwielbiam je robić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się marzy podróż po Europie, Stanach i lot do Brazylii. I na razie nie odłożyłam grosza. Ale tak cholernie chcę, żeby chociaż jedna rzecz się ziściła. Enya - klasa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas najwyższy zacząć odkładać w takim razie :>

      Usuń
  4. Nominowałam Cię do Liebster blog award. Więcej szczegółów u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i dobrze, przed kompem tylko czas się traci :)

    PS. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie wyjazdy ze studiów są fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. muffinki koniecznie zrobię a tyłek z domu zawsze warto ruszyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób, zrób, są świetne ;)
      No warto, ale jak jest tak gorąco, to trudno się przekonać :/

      Usuń
  8. Ale teraz bym zjadła takie muffinki, nie zostało Ci troszkę? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety szybko schodzą :< Ale na pewno w najbliższym czasie znów zrobię, to nie zapomnę o Tobie ;)

      Usuń